Z terapeutycznych zapisków

utworzone przez | paź 31, 2023 | Blog | 0 komentarzy

CHRONICZNE PRZEMĘCZENIE W GABINECIE PSYCHOTERAPEUTYCZNYM
Kiedy Twoje życie kąpie się w sukcesach. W głowie tętni myśl: „Przecież nie mam problemów!” Wtedy ciało bierze Cię za rękę na terapię.
🏆 Rozstrzygnięcie konkursu na pracownika roku. Wszyscy zebrani na wielkiej sali w oczekiwaniu, kto z nich za chwilę przyjmie premię oraz miesięczny staż w kalifornijskim oddziale firmy. Ekscytacja opada, gdy w stronę podium zmierza Anna w akompaniamencie szeptanych . komentarzy:
– „To było oczywiste.”
– „Zawyża standardy pracy.”
– „Perfekcjonistka jedna!”
Wieczorem, po bankiecie jeszcze porozmawia z nastoletnią córką, bo przecież czekała. Ucałuje śpiące już bliźniaki i zamieni kilka słów z mężem.
🚪Kilka miesięcy temu w gabinecie pojawiła się energiczna czterdziestoparoletnia kobieta z problemem chronicznego przemęczenia.
W wywiadzie wstępnym doszukałam się perfekcjonizmu i kontroli oraz zniekształceń poznawczych o treści: „Nie jestem wystarczająco dobra”, „Muszę być idealna, przeciwnie będę bezwartościowa”, „Nikomu na mnie nie zależy”
Zewnętrzna rzeczywistość pani Anny wydawała się być idealnie zorganizowana.
Równocześnie, wewnętrzny świat był przestrzenią nie do pozazdroszczenia: uczucie przytłoczenia i samotności, brak poczucia sensu, problemy małżeńskie.
Dotarłam do rozwojowych źródeł:
1. Ojciec był ciepłą osobą, podporządkowaną żonie
2. Wszystko w domu musiało być idealnie czyste, przeciwnie matka wybuchała
3. W szkole Anna była wykluczona jako najlepsza uczennica
4. Matka zniechęcała dzieci do zabaw, obciążając je nadmiernymi obowiązkami
🪑🪑Podczas terapii indywidualnej pracowałyśmy nad Wrażliwym i Złoszczącym się Dzieckiem Wewnętrznym, którego potrzeby stabilnego przywiązania i potwierdzenia ważności nie zostały zaspokojone. Ważnym obszarem był także Karzący Krytyk – niezwykle surowa część, uruchamiana szczególnie w sytuacji popełniania błędów. Z czasem odblokowany został obwód zabawy.
Po kilku miesiącach pani Anna uczestniczyła w warsztatach rozwojowych, gdzie praktykowała język życzliwości wobec siebie, wyznaczanie granic oraz budowanie relacji opartych na autentyczności.
A jakie zmiany poczyniła w codzienności:
🔹 znalazła nianię dla dzieci, przestała być idealną matką
🔹 nawiązała relacje koleżeńskie w pracy
🔹 zapisała się na zajęcia tai chi
🔹 znalazła z mężem czas dla ich relacji
Gdy podsumowywałyśmy miesiące pracy, żegnałam radosną kobietę, pełną życia i twórczych planów. 💃

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *